Nie udało mi się wyrwać –
opleciony odnóżami Przedwiecznych zostałem skutecznie wciągnięty
na kilka godzin do ich plugawego wymiaru. Cienie spoza czasu
można uznać zatem za antologię udaną. Na szczególną uwagę
zasługują teksty Fostera, Wolfe’a i Moore’a,
niewiele słabsze są opowiadania autorstwa Lee, Newmana,
Wilsona, Castle’a i Campbella. Udało się
także uniknąć teksów, które można by określić mianem
nieudanych. Innymi słowy – jest dobrze. Do recenzji...
Różnorodność Cieni
spoza czasu to spory jej atut. Wydaje się, że każdy znajdzie
tu zarówno teksty, które mu się spodobają jak i te,
które nie trafią w jego czytelnicze gusta.
W moim przypadku udanych tekstów było więcej,
niż tych słabszych, co pozwala mi z czystym
sumieniem polecić tę antologię. Do recenzji...
Podsumowując – cieszę się, że
pierwszy zbiór tego rodzaju okazał się tak wartościową i
porządnie wydaną pozycją (pulpowa okładka też bardzo mi się
podoba). Zdecydowanie polecam. Do recenzji...
Wydawnictwo
Dobre Historie zaserwowało wszystkim fanom (nie tylko Lovecrafta,
ale i całego gatunku) niezwykle smakowite danie. Zaprezentowane
teksty są dosyć różnorodne. Czasem wykręcają znane i lubiane
motywy, innym razem są zgodne z koncepcjami bohatera tego hołdu. Większość z nich ma jednak jeden wspólny mianownik. Są po prostu
bardzo dobrą literaturą. Do recenzji...
"Cienie spoza czasu" znajdziesz w sieci salonów EMPIK oraz w sklepie Wydawnictwa Dobre Historie.
0 komentarze:
Prześlij komentarz